To będzie taki wstęp bo narazie jestem w szoku powypadkowym... ;] Kompletną notkę o imprezie dodam kiedy indziej... ;P
Było śmiesznie... Nawet nie mam siły o tym opowiadać... ;]

Przed chwilą złamałam paznokcia... ;P A tak poza tym to nie mam chyba na, co narzekać... ;) Oczywiście mogłabym właśnie siedzieć przytulona do Igora i zastanawiać się nad znaczeniem słowa, którego przed chwilą użył, ale kto powiedział, że życie będzie proste? ;)

Dobra to teraz ostatnia rozkmina: spuszczanie się do kibla czy umywalki? Bo ja to do buuuziii... ;P
Hehehe... ;)

P.S. Kocham Igora bo jest moim najukochańszym kochaniem (a masło jest maślane ;P) ;*
P.S.2 Kocham Żubra bo łatwo go doprowadzić do orgazmu... ;D
P.S.3 Kocham Bajera bo czerwone dresy... ;D
P.S.4 Kocham Norbiego bo nie lubi trójkątnych cycków... ;]
P.S.5 Kocham Kacpra bo widziałam jego sprzęt... ;D
P.S.6 Kocham Karpina bo to frajer... ;P
P.S.7 Kocham Sanderkę bo to mój kotlet... ;)
P.S.8 Kocham Ensa bo zwalał sobie przy mnie konia... ;D
P.S.9 Kocham Skonka bo golenie się po jajach maszynką elektryczną sprawia mu przyjemność... ;P
P.S.10 Kocham Kurę bo: "NOoooŁŁ" ;D
P.S.11 Kocham Wojtasa bo znam go od każdej strony... ;)
P.S.12 Kocham Ninę bo: "Anka no chwytaj go, chwytaj!" ;D
P.S.13 Kocham Dudasa bo: "Przywitał się ze mną, przywitał! Ale on mi się nie podoba!" ;D
P.S.14 Nie kocham Łosia bo go nie było.. ;( ;P
P.S.15 Nie lubię Fleta bo nie, nie, nie...

Buziii... ;*