paź 18 2005

...


Komentarze: 24
Pojebane to wszystko,a ja to już napewno...

Dlaczego ludziom zachciało się nazywać uczucia...? To wszystko jeszcze tylko bardziej komplikuje moje życie... Kompletnie nie wiem już, jak opisać to, co teraz przeżywam... Poprostu się nie da... Chciałabym, aby cały świat był niemy... Taki by słowa nie miały znaczenia, a liczyły sie tylko czyny i nienazwane uczucia... Gdzie wszystko byłoby nieograniczone, a miłość nie kończyła się na słowach "kocham cię"...
Wiem jak zwykle przesadzam...

A dzisiaj? Zamiast pójść na trzy pierwsze lekcje poszliśmy z Karpinem na spacer... Rozmawialiśmy... Dużo rozmawialiśmy... Powiedział, że wszystko się zmieni... Ale czy naprawdę chcę, żeby się zmieniło...? Tego nawet ja nie wiem... Ale ważne jest to, że już dawno nie czułam się przy kimś tak dobrze... Mhm... ;* Właśnie mimowolnie się uśmiechnęłam... ;) Dobrze, że jest... ;*

Nie wiem jak nazwać to, co do niego czuję... Ale w każdym bądź razie trwa to dwadzieścia cztery godziny na dobę i nie pozwala mi normalnie funkcjnować... Nie... Nie żadna pierdolona miłość...

Ale czekam dalej... Czekam, aż mi przejdzie... Bo w końcu zawsze przechodzi... Prawda?
"Idźcie... Zostanę sobie tutaj z moim banankiem... On mi wystarczy w zupełności..."

Tylko ten jeden gest... Nie rozumiem... Kompletnie nie rozumiem czemu to zrobił... To przeczy wszystkiemu... Moja damska duma została naruszona i powinnam mu skopać ten zgrabny tyłeczek... ;] Ale... Nie... W końcu zależy mi na nim...

Ogólnie to wszystko mi się w życiu do góry nogami przewraca... Ale... Może to i dobrze?

A jutro? Jutro się zrywam z Sanderką...
Nie mam zamiaru pisać tej (jebanej) chemi... Nie mam pojęcia gdzie pójdziemy i co będziemy robić... Ale z Sanderką nigdy się nie nudzę... ;*
tylko-ciebie-chce : :
juby
20 października 2005, 12:41
?? jak zwykle pleciesz farmazony ktorych nie sposob do konca zrozumiec ;P
prOsti
19 października 2005, 21:38
pff! wielki foch!!! idziemy z tąd!!! ;P
madej
19 października 2005, 19:54
pluuuuuuuuuut ;)
prOsti
19 października 2005, 19:04
a karpin ty cfaniaku ty ;]
19 października 2005, 18:47
wszystko co mialem do powiedzenia juz zostalo powiedziane wiec nic nie mowie ;p
Karpik
19 października 2005, 17:06
ja ciebie tez slodziaku ;****************
19 października 2005, 16:42
STAĆ! Ani kroku dalej...





Przecież wiadomo, że z tym bananem to nie tak dosłownie mi chodziło... ;(




Ps. Karpin - ;***
19 października 2005, 16:39
moim zdaniem to: PIERDOLIC GO! :D buziii :*
19 października 2005, 16:31
moim zdaniem to: PIERDOLIC GO! :D buziii :*
skonek
19 października 2005, 16:03
...ludzie wychodzimy stad ;]...tylko powoli...nie przepychac sie ;P...
SaNdErKa
19 października 2005, 15:55
No i bylo zajebiscie! :D Tylko prosze Cie nie pisz o tym co tam sie dzialo bo bede musiala z miasta uciekac! :D :*
kurczaczek =P
19 października 2005, 15:48
ciolku!=*a w ogóle to ....=*=*=*=*=*=*=*
Dudasek :*
19 października 2005, 15:22
Zgadam sie...jestes pojebana :) ale przeciez za to Cie wszyscy kochamy...a zwlasca on... :P :*
Kacperu
19 października 2005, 14:30
Aaaaaaaaaaaaaaa Karpin ;]
Ens
19 października 2005, 14:17
I nie ma czego komentować! W tym wszystkim jestem nie wtajemniczony, o Karpinie też nie wiele (ostatnio) wiem, bo jak zwykle nikt mi nic nie mówi. Jutro mogę nie pójść do szkoły bo jestem chory i cóż jeszcze dodać... nic! :P

Dodaj komentarz